Ochrona sygnalistów to nie tylko formalność – lekcja z głośnej sprawy MKiDN

W sierpniu 2025 roku media obiegła informacja o sprawie pracowniczki Instytutu Pileckiego, której dane (mimo prośby o zachowanie poufności) miały zostać ujawnione jej przełożonemu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.  Kobieta, chcąc skorzystać z ochrony przewidzianej w ustawie o ochronie sygnalistów z 14 czerwca 2024 r., zwróciła się bezpośrednio do ministra kultury. W liście prosiła o zachowanie poufności i objęcie jej statusem sygnalistki.

Jak wynika z doniesień medialnych, w odpowiedzi poinformowano ją, że zgłoszenie zostało objęte ochroną, a następnie pismo przekazano jej bezpośredniemu przełożonemu. Wkrótce po tym została odwołana ze stanowiska. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do resortu z prośbą o wyjaśnienia, podkreślając, że takie działanie może podważać ideę ochrony sygnalistów i wywoływać tzw. efekt mrożący – zniechęcający innych pracowników do zgłaszania nieprawidłowości.

Ta sprawa to mocny sygnał ostrzegawczy dla wszystkich pracodawców – zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym.

Ochrona sygnalistów – dlaczego sprawa MKiDN powinna zainteresować każdego pracodawcę

To pierwszy tak nagłośniony przypadek potencjalnego złamania zasad ochrony sygnalisty po wejściu w życie nowych przepisów. 

Dla sektora prywatnego to ważny sygnał ostrzegawczy:

  • samo wdrożenie procedury sygnalistów nie wystarczy,
  • każdy etap obsługi zgłoszenia musi być zgodny z ustawą.

Poufność to nie opcja – to obowiązek

Ustawa o ochronie sygnalistów z 14 czerwca 2024 r. jasno stanowi: ujawnienie danych osoby zgłaszającej naruszenie prawa bez jej zgody jest naruszeniem prawa. Poufność zgłoszenia stanowi podstawę całego systemu ochrony sygnalistów – bez niej żaden system zgłaszania nieprawidłowości nie ma sensu.

Warto pamiętać, że:

  • sygnalista może dokonać zgłoszenia wewnętrznego, zewnętrznego (np. do RPO) lub ujawnienia publicznego,
  • organizacja ma obowiązek zapewnić bezpieczne kanały komunikacji oraz poinformować pracowników o zasadach ochrony,
  • ujawnienie tożsamości sygnalisty, nawet nieumyślne, może skutkować odpowiedzialnością prawną i reputacyjną.

Statystyki pokazują: sygnaliści coraz częściej korzystają z ochrony

Z opublikowanego przez Rzecznika Praw Obywatelskich podsumowania za III kwartał 2025 roku wynika, że rośnie świadomość obywateli w zakresie ochrony sygnalistów. Od wejścia w życie ustawy do końca września 2025 r. do RPO wpłynęło 561 spraw, z czego 173 uznano za zgłoszenia zewnętrzne w rozumieniu ustawy.

W samym III kwartale 2025 roku:

  • przyjęto 25 zgłoszeń zewnętrznych,
  • udzielono 45 porad prawnych dotyczących ochrony sygnalistów,
  • najwięcej zgłoszeń dotyczyło finansów publicznych, ochrony danych osobowych i zamówień publicznych.

Podsumowanie

Sprawa ujawnienia danych sygnalistki z MKiDN pokazuje, że nawet najlepiej napisana ustawa nie zagwarantuje ochrony, jeśli zawiodą procedury i świadomość osób, które je stosują.

Dla pracodawców to jasny sygnał: ochrona sygnalistów wymaga nie tylko przepisów, ale realnych działań – przeszkolenia kadry, rzetelnych kanałów zgłoszeń i konsekwentnego przestrzegania zasad poufności. System ochrony sygnalistów działa tylko wtedy, gdy pracownicy wierzą, że zgłoszenie nie obróci się przeciwko nim. 

 

Przygotowała:

Martyna Dobrowolska
Asystentka Prawna 

udostępnij:

podobne artykuły