
RPO: Wzmocnić ochronę pracownika, uszczelnić prawo – uwagi do projektu nowelizacji Kodeksu pracy
W lipcu 2025 roku Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił obszerną opinię na temat projektu nowelizacji Kodeksu pracy, przygotowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Co tak naprawdę oznaczają proponowane zmiany? Czy rzeczywiście poprawią one mechanizmy ochrony przed dyskryminacją i mobbingiem w miejscu pracy? I przede wszystkim – czy zostaną uwzględnione w procesie prawodawczym?
Nowy fundament ochrony pracownika
Projektowana nowelizacja Kodeksu pracy przewiduje istotne rozszerzenie obowiązków pracodawców w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji. W proponowanym art. 183g Kodeksu pracy nałożono na pracodawcę obowiązek stałego i aktywnego zapobiegania naruszeniom zasady równego traktowania. Oznacza to konieczność podejmowania działań prewencyjnych, wykrywania przypadków dyskryminacji i właściwego reagowania na nie.
Zgodnie z opinią RPO, regulacja ta z nawiązką realizuje standardy unijne, w tym art. 26 dyrektywy 2006/54/WE, oraz stanowi istotny krok w kierunku wdrożenia dyrektywy (UE) 2023/970 dotyczącej przejrzystości wynagrodzeń. Takie ujęcie obowiązków pracodawcy może przyczynić się do zmniejszenia liczby przypadków nierównego traktowania, jeszcze zanim sprawa trafi do sądu.
Nowe definicje dyskryminacji – krok w stronę europejskich standardów
Zdaniem RPO na aprobatę zasługuje również rozszerzenie katalogu form dyskryminacji o tzw. dyskryminację przez asumpcję i przez asocjację. To odpowiedź na rzeczywiste potrzeby rynku pracy i orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE. W praktyce chodzi o sytuacje, gdy osoba jest dyskryminowana na skutek błędnego przypisania jej pewnej cechy (np. orientacji seksualnej) lub ze względu na powiązania z osobą posiadającą taką cechę.
RPO wskazuje jednak, że definicje te, mimo swojej postępowości, powielają błędy logiczne obecne już w dotychczasowych przepisach. Główna uwaga dotyczy nieprawidłowego przypisywania hipotetyczności do niekorzystnego traktowania, a nie do porównywanego zachowania. Taki błąd może powodować trudności w praktycznym stosowaniu przepisów i wymaga korekty legislacyjnej.
Molestowanie seksualne – konieczność doprecyzowania
Wątpliwości RPO budzi także obecna definicja molestowania seksualnego, która łączy w sobie dwa różne pojęcia, tj. molestowania ze względu na płeć oraz molestowania seksualnego. Rzecznik rekomenduje ich rozdzielenie i precyzyjne zdefiniowanie, co poprawiłoby przejrzystość prawa i rozszerzyło ochronę przed molestowaniem także poza przesłankę płci.
Zadośćuczynienie zamiast odszkodowania
Kontrowersje wzbudza także propozycja zastąpienia w art. 183d §1 k.p. dotychczasowego prawa do odszkodowania, nowym roszczeniem o zadośćuczynienie. Choć projekt przewiduje możliwość dochodzenia jednego lub drugiego, RPO ostrzega, że może to skutkować ograniczeniem ochrony, zwłaszcza w przypadkach dyskryminacji płacowej, gdzie szkoda ma charakter majątkowy. Z perspektywy prawa unijnego, sankcje za dyskryminację muszą być odpowiednie, odstraszające i proporcjonalne. Ograniczenie roszczenia jedynie do krzywdy niematerialnej może okazać się niewystarczające dla zapewnienia efektywnej ochrony.
Brak spójności z ustawą o równym traktowaniu – legislacyjna pułapka?
Jednym z najbardziej rozbudowanych zarzutów formułowanych przez RPO jest brak spójności między przepisami Kodeksu pracy a ustawą o równym traktowaniu. Podwójne regulacje, różniące się zakresem i definicjami, mogą prowadzić do chaosu interpretacyjnego – zarówno dla pracowników, jak i dla sądów. Rzecznik od lat postuluje wprowadzenie otwartego katalogu cech chronionych i ujednolicenie ochrony antydyskryminacyjnej w jednym akcie prawnym.
Nadmierne obciążenie sądów
Projektowana nowelizacja dotyka również problematyki mobbingu. Uznano, że obecne przepisy nie przystają do realiów rynku pracy, zwłaszcza w dobie pracy zdalnej i cyfrowych form komunikacji. Wprowadzono m.in. nowe przesłanki mobbingu, takie jak „utrudnianie funkcjonowania w środowisku pracy” oraz wyraźne wyłączenie z mobbingu uzasadnionej krytyki pracodawcy.
Niepokój RPO wzbudza jednak propozycja, aby wszystkie sprawy dotyczące mobbingu były rozpoznawane wyłącznie przez sądy rejonowe, niezależnie od wartości roszczenia. Może to niepotrzebnie przeciążyć sądy i wydłużyć czas oczekiwania na rozstrzygnięcie.
Podsumowanie: krok w dobrą stronę, ale potrzebne korekty
Opinia RPO wyraża poparcie dla kierunku zmian, ale równocześnie wskazuje miejsca, które wymagają poprawy, doprecyzowania lub głębszej refleksji. Główne postulaty Rzecznika można podsumować w kilku punktach:
- Zwiększenie precyzji definicji dyskryminacji i molestowania.
- Zachowanie prawa do odszkodowania jako realnej ochrony przed stratami materialnymi.
- Ujednolicenie regulacji antydyskryminacyjnych w ramach Kodeksu pracy i ustawy o równym traktowaniu.
- Ostrożność w przekazywaniu wszystkich spraw mobbingowych do sądów rejonowych.
Przygotowała:
Martyna Dobrowolska
Asystentka Prawna
Najnowsze komentarze